Retro OrangePi (dla Habita)

czyli jak zrobić konsolę retro na komputerku OrangePi.

W macOS nazwę napędu karty SD sprawdza się narzędziem diskutil (diskutil list), tym samym narządziem trzeba odmountować napęd (diskutil unmountDisk /dev/diskX). A następnie nagrać podobnie jak w Linuksie.

Pod Windows trzeba użyć jakiegoś narzędzia, np. Win32DiskImager.

Po nagraniu, kartę wsadzamy do slotu w OrangePi stratujemy komputerek. Po wykonaniu kilku magocznych rzeczy uruchomi się interfejs EmulationStation.

Należy podłączyć kontroler, ja używam Xbox 360, system wykryje kontroler i pozwoli nam go skonfigurować. Konfiguruję go tak, jak na załączonym zdjęciu:

Na początku ważne jest zapamiętanie kombinacji klawiszy, żeby się nie zaplątać w emulatorach, potem wejdzie nam to w krew:

Jak dodać gry?

Najpierw trzeba się jakoś dobrać do samej konsoli. Jeśli nie jest podłączona do sieci, jedynym sensownym wyjściem jest podpiąć pod jeden z portów USB, jakiegoś pendrive'a lub dysk z nagraną kolekcją ROM-ów oraz plików z grami.

Domyślnie konsola ma udostępnione następujące dyski sieciowe, widoczne w sieci Windows (smbclient -N -L ip_konsoli):

Sharename       Type      Comment
---------       ----      -------
print$          Disk      Printer Drivers
roms            Disk      roms
bios            Disk      bios
configs         Disk      configs
splashscreens   Disk      splashscreens
music           Disk      music
IPC$            IPC       IPC Service (Samba 4.2.14-Debian)

W Linuksie można je podmontować np. tak:

sudo mount.cifs //ip_konsoli/roms /mnt/usb -o username=pi,password=pi

W Windows pewnie widać je w tzw. Otoczeniu sieciowym, czy jak się to g. nazywa.

cdn.